Music Willow

Ta strona jest aktualnie edytowana przez użytkownika: Masza108 W celu zapobiegnięcia wojnom edycyjnym, proszę o nieedytowanie tego artykułu póki nie usunę tego komunikatu. Z góry dziękuję. Oczywiście można edytować błędy interpunkcyjne i ortograficzne (jeśli takie występują).

Music Willow

Naturek Leśny, Drzewny, Liściasty, Wierzbowy, OC Maszy108

Naturek WierzbowyNaturia

Zajęcia	Opieka nad wierzbami, granie im

Rodzina
Rodzice	Star Willow - matka Write Birch - ojciec
Rodzeństwo	Magic Willow - starsza siostra Fire Birch - młodszy brat
Krewni	Fioritura ciliegia - ciotka

Wygląd
Grzywa     Green #cc6600	Sierść   Brown	Oczy   #9966ff
Znaczek
Nutka i Listek wierzby

Galeria postaci

Music Willow (z ang. Muzyka Wierzb) -- Naturia Leśna, Drzewna, Liściasta, Wierzbowa (Wierzbowa Płacząca), Półkrwi . Zamieszkuje Leśną strefę wyspy zwanej Forest Island. W jesień jej liściasta grzywa przybiera kolor pomarańczowo-brązowy. Razem z wierzbami zajmuje się muzyką. Ze względu na odmianę wierzby z jakiej pochodzi jest Naturkiem bardzo wrażliwym i często wybucha płaczem. Jest również najlepszą przyjaciółką Enchanted Pond, od niedawna też Owada i Satliny.

Powstanie

Music w Paintcie

Autorka zapragnęła przybliżyć czytelnikom jej artykułu o naturkach trochę ich naturę. Aby to zrobić postanowiła stworzyć przeciętnego naturka, niczym wielkim się nie wyróżniającego, czyli nie żadnego władcę czy coś, nie normalnego przedstawiciela najliczniejszego gatunku naturków. Oczywiście musiała ją zaprzyjaźnić z Naturkiem Wodnym, to jeszcze nic, miała się też przyjaźnić ze stalagnatowym i o dziwo,buntowniczym, ale to była by przesada z taką wielką tolerancją. Autorka wybrała na pierwszego Naturka swoje ulubione drzewo, wierzbę płaczącą, co od razu skojarzyło się jej z beksą, więc Willow jest strasznie wrażliwa i nieśmiała. 9 stycznia powstał pierwszy szkic, jednak autorka wiedziała, że nieprędko pojawi się na wiki. Z tego powodu jak najlepiej przelała obrazek na painta, jednak nie do końca to się udało. Na pierwszym obrazku, sierść niestety była zwyczajna, ale to się, zmieni, przy kolejnych. Obrazek został jedynie tymczasowym ID, gdyż według autorki, wygląda głupio i nie pokazuje spokoju drzemiącego w naturku, potem został zastąpiony przez pierwszy szkic.

Wygląd

Grzywa

Grzywa Willow składa się z liści wierzby płaczącej, jednak wśród nich da się znaleźć też kilka liści brzozy. Grzywa jej jest średniej długości i jest koloru ciemno zielonego. Na jesień listki stają się pomarańczowo brązowe. Zazwyczaj Music nosi grzywę spiętą jak AJ w czerwoną gumkę, lecz na odświętne okazje nosi ją też rozpuszczoną. Włosy naturii układają się w idealny sposób i nigdy nie musi ich rozczesywać.

Oczy

Jasny fiolet oczu naturii, jest dość rzadko spotykany wśród kucyków drzewnych, częściej spotykany jest raczej, wśród Naturków Łąkowych, bądź tych Jaskiniowych. Tym właśnie Willow wyróżnia się znacząco od innych wierzbowych naturek. Music ma oczy w kształcie podobnym do Applejack i Pinkie Pie.

Sierść

Jak u wszystkich drzewnych naturków, sierść Willow jest z kory drzew. Na dole z kory wystają czarne podkowy. Kora jest raczej nierówna, przez co znaczek wygląda trochę nierówno. Naturia jest przewrażliwiona na punkcie swojej kory, kiedy raz obrosła mchem, rozryczała się i do końca dolegliwości siedziała w swoim pokoju, pomocna okazała się miętowa herbata, którą Music pije od tego zdarzenia na co dzień.

Znaczek

Znaczkiem Music jest czarna ćwierć nuta, zmieniona w ósemkę przez liść wierzby. Oznacza to talent do współgrania muzyki wraz z wierzbami. Willow jest z niego bardzo dumna, gdyż zdobyła go bardzo wcześnie, a nawet jeszcze podczas wojny oficjalnej, ale o tym napiszę, więcej w historii.

Akcesoria

Skromna naturia nie nosi zbyt wielu akcesorii. Nosi dwie czerwone gumki, na co dzień nosi również naszyjnik z jarzębiny, który został jej wręczony i własnoręcznie zrobiony przez Pound, która otrzymała taki sam od Willow. Czasem przez na ważniejsze uroczystości, Willow nosi koka, spiętego spinką z kory Brzozy, którą dostała w dzieciństwie od ojca.

Historia

Narodziny

Naturia narodziła się pierwszego dnia wiosny, pod skrzyżowaniem gałęzi brzozy i wierzby płaczącej, na pięknej ławce z drewna, tych dwóch drzew. Podczas narodzin, nad jej matką czuwał jej ojciec oraz starsza siostra. Wszystko było wspaniale, jednak kiedy Music miała się właśnie pojawić, matka nakazała Magic Willow i ojcu Music, pójść do domu, gdyż w ten moment chciała być sam na sam z nowym dzieckiem. Oboje odesłani czekali niecierpliwie w chatce. Chwilę później Star trzymała już w rękach maluteńką córkę, według niej, była to pierwsza córka, która była zupełnie jej, gdyż była wierzbowa. Matka, zaniosła młodego naturka do domu by pokazać go rodzinie. Co prawda jej ojciec był nieco rozczarowany, że nie jest ona naturkiem brzozowym, albo przynajmniej naturem, ale kiedy zapoznał się z córką lepiej polubił ją taką jaka była. Potem powstała długa narada o imię małej. Podczas narady, zauważono, że naturek zniknął, panika skończyła się kiedy znaleziono dziecko grające na cymbałkach wraz z wierzbami. Wtedy wszyscy naraz wpadli na imię Music Willow.

Wczesne dzieciństwo

Oboje z rodziców byli bardzo zajęci przez cały dzień, matka pomagała chorym drzewom wraz z koleżankami z pracy, które często podczas przerwy przychodzili oglądać naturię, ojciec zaś był wojownikiem, armii liściastej, zastępował również dowódcę swego oddziału. Za dnia, więc to 14 letnia wtedy Magic musiała się zajmować małą Music. Siostra bardzo dobrze opiekowała się maluchem, lecz zawsze Music zaczynała płakać gdy rodzice wracali, a wina spadała oczywiście na Magic. Pewnego razu, ta wściekła się i na spacerze z Music, nie pilnowała jej w ogóle. Kiedy spostrzegła, ze siostra zniknęła, nie przejęła się w ogóle, dopiero gdy zobaczyła przemarsz wojska, przypomniała sobie o niebezpieczeństwie, ataku buntowników. Pobiegła szukać Music, znalazła ją wśród płomieni. "To na pewno buntownicy wypalają trawę!" - Pomyślała Magic, użyła mocy i gałęziami wierzby, wyjęła Music z płomieni. Zaraz armie liściasta, iglasta i rzeczna opanowały sytuację, podczas gaszenia ognia przez armię rzeczną, dwie pozostałe pozbyły się buntowników. Magic i Music patrzyły na to z daleka, widziały również ojca i miały szczęście, że ten nie zauważył ich, a przynajmniej tak im się wydawało. Potem szybko poszły do domu, odtąd, Music lubiła Magic i nie płakała jak rodzice w nocy wrócili. Magic dopiero następnego dnia, zauważyła, że ratując siostrzyczkę zyskała znaczek, różdżki z liściem brzozy z lewej, oraz liściem wierzby z prawej. Miała jednak pewien kłopot - jak wytłumaczyć dociekliwym rodzicom posiadanie znaczka? Jednak, gdy tak sobie razem z Music podsłuchiwały rozmowę rodziców, okazało się, że ojciec widział Magic w akcji i był dumny z jej odważnego i dorosłego postępowania, tak więc nie musiała się niczego wstydzić ani tłumaczyć.

Od 3 do 6 roku, życia, czyli końcówka wojny

W wieku trzech lat Willow patrząc na straty które wyrządziła strefie leśnej nieskończona jeszcze wojna, wydawała z wierzbami liczne koncerty charytatywne, na których zdobyła znaczek, a Magic wraz z nią co miesiąc chodziły do władców oddać zarobki. Jako czterolatka zorientowała się, że niewiele pomogła roślinności w strefie leśnej, więc postanowiła wstrzymać działalność muzyczną, w zamian zaczęła z siostrą sama pomagać drzewom i reszcie roślin. Pewnego razu gdy, Magic była chora, Music sama wybrała się opiekować drzewami, choć rodzice zabronili, jej tego ze względu na wojnę. Wędrowała, czego rodzice się obawiali, coraz bliżej, dwóch niebezpiecznych stref - buntowniczej i dyplomatycznej. Podeszła jednak do dyplomatycznej, gdzie akurat odbywało się zebranie. Schowała się w krzakach i spotkała tam szaloną Enchanted Pond. Na początku nie spodobało się jej, że naturia jest tak dynamiczna, potem jeszcze co też jej się nie spodobało, zorientowała się, że Pound jest rzeczna, a nie liściasta jak ona, która bała się nawet tych iglastych naturków. Opuściła krzaki i poszła dalej, coraz bliżej strefy buntowniczej, nie wiedziała jednak, że jej nowa znajoma poszła za nią. Nagle napadł ją pewien zamaskowany buntownik w mniej więcej jej wieku Myślała, że już po niej, nie umiała jeszcze panować nad drzewami. Buntownik zapalił trawę, a Willow zamknęła oczy ze strachu i zwinęła się w kłębek, buntownik zaśmiał się spod chusty zakrywającej mu twarz, po czym pobiegł do siebie. Music jęczała, ale nagle coś usłyszała. "Cicho, bo tu wróci". Zaczęła szukać źródła dźwięku i zobaczyła Pound wychodzącą z krzaków. "Łatwo Ci mówić, to nie ty jesteś palona żywcem." Odpowiedziała ponuro naturia i zaczęła płakać. Zacisnęła mocno oczy i przygotowała się na najgorsze, ale to nie nadeszło, otworzyła ze zdziwieniem jedno oko, a potem drugie, Pound, gasiła ogień. Od tej chwili, naturie zostały najlepszymi przyjaciółkami. Spotykały się codziennie na granicy ich stref, ale pilnowała ich zawsze Magic, by nic im się nie stało. Na rocznicę swojej przyjaźni zrobiły sobie nawzajem naszyjniki z jarzębiny. Gdy Music miała 6 lat dowiedziała się czegoś co ją przeraziło, miała mieć młodsze rodzeństwo. Niestety, straszliwa dla niej przepowiednia się spełniła, nie była już aniołeczkiem rodziców, a Magic zaczęła zajmować się tylko brzozowym Fire Birch'em. Willow spędzała więc całe dnie na granicy. Pewnego dnia przeszła ją i uciekła do domu Pound. Jednak cała rodzina po nią przybiegła, a wtedy zrozumiała, że ją dalej kochają i nawet polubiła młodszego braciszka. Kilka dni później, razem z Magic, Pound i Fire'm nielegalnie wymknęli się z domu na zakończenie wojny. Pound i Music były oczarowane pięknem mowy oceanu i dębu. Dowódcy i ich zastępcy w tym rodzice dziewczynek podpisali się pod kontraktem końca wojny i to był jeden z najpiękniejszych chwil życia naturiii.

Od 6 do 10 roku życia - czyli szkoła

Przez szósty rok życia Williow spędzała wiele czasu na i za granicą, nawet po zaprzyjaźnieniu się z bratem. Chciała dzielić się tym z Pound, ale ona nic nie rozumiała bo była jedynaczką. Tak więc musiała zachowywać swój ból dla siebie. Często też zostawała u przyjaciółki na noc. Siódmy raz zresztą spędziła tak samo, tylko, że zaczęła chodzić do szkoły gdzie buntownicy z poczuciem wyższości, dokuczali jej, a szczególnie, buntownik z chustą, ten co chciał ją zabić gdy miała 4 lata. Przed tymi zbójami broniła ją zazwyczaj Pound, ale niektórzy przewyższali nawet jej odwagę. W 2 klasie doszła do nich jaskiniowa naturia - przyszła ich koleżanka. To ona właśnie uratowała je w końcu przed buntownikami, dzięki sile i odwadze. Trzecia klasa przyniosła im wiele niespodzianek, uaktywniła się bowiem u Fire Bircha, dziwna moc, kiedy tupną, nieopanowanie pojawiał się ogień. Naturia często miała spalone książki, co oczywiście nie podobało się zbytnio nauczycielom. Wszyscy zaczęli coraz bardziej zajmować się malcem, a Music prawie ciągle była na strefie wodnej. Pound zaczęła ją wreszcie rozumieć, bo przyjechał jej malutki kuzyn. Ale z  nim można było się bawić, nie to co z jej bratem, który na zabawę odpowiadał ogniem.  Jednak najgorsze wciąż było dopiero daleko przed Willow. Przez trzecią i czwartą klasę nic więcej klacz nie przeżyła ciekawego. Taki to był już jej marny żywot.

Od 10 do 16 roku życia - czyli dorastanie i załamanie

Dziesiąty rok, czwarta klasa, nic ciekawego, można by pomyśleć, że ten artykuł ma na celu też taki być, ale nie, więc słuchajcie co stało się w piątej klasie. Pewnego dnia gdy młoda wracała ze szkoły zauważyła coś okropnego. Noga obrosła jej mchem! Rozpłakała się i siedziała w swoim pokoju. Nie wiedziała co zrobi kiedy weekend się skończy, wiedziała, że mama nie daruje jej pójścia do szkoły. Wyżej wspomniana przerwała te burzę mózgów, przynosząc herbatkę miętową z cytryną. To pomogło na mech, jednak gdy Music znalazła się w szkoła jako jedyna nie miała na sobie mchu (wśród drzewnych oczywiście). Wyzywali ją od dzidziusia, a ona płakała, więc doszło i beksa. Pound ani stalaktytowa koleżanka nie dały rady przeciwstawić się tak wielkiej liczbie wrednych naturków. W szóstej klasie, sześcioletni już brat Willow zaczął być bardziej znośny, a ogień stał się bardziej opanowany. Naturii podobało się, że przez ten jeden jedyny rok, Fire, jest tylko jej połówką. Najlepiej było go trzymać koło rzek i stawów, by nie zrobił nic złego. Jednak nie było czasu na zabawy, gdyż obie z Pound musiały poważnie się przygotować do egzaminu szóstoklasisty. Na szczęście poszedł im pomyślnie, jednakże, rozstanie się na czas gimnazjum niezbytnio im się podobało. Jednak obie miały inne upodobania na pracę i talenty, a każda musiała dalej szkolić się w innych rzeczach, więc znalezienie wspólnego gimnazjum, co zresztą miało dojść według nich do skutku, byłoby prawie niemożliwe w takiej krainie. Birch właśnie szedł do pierwszej klasy, więc ta musiała go odprowadzać. Kiedy po raz pierwszy po drodze do szkoły ich drogi rozeszły się, przysięgły sobie, że będą się wciąż przyjaźnić i jak najczęściej spotykać. To drugie jednak nie spełniło się przez problemy w nauce. Kiedy tylko któraś miała czas, bo uporała się z piekielnym zadaniem z biologii, ta druga miała jeszcze przed sobą okropną moc. Stalaktytowa koleżanka opuściła Forest Island by pójść do lepszego gimnazjum niż może jej ta wyspa zaoferować. Na szczęście buntownik z chustą na twarzy również nie trafił do nowej szkoły Music. Naturia się właśnie tego z początku obawiała. Największe problemy w szkolę klacz miała na biologii, w której przypadku pani bardzo jej nie lubiła, ze względu na słabą z tego przedmiotu siostrę, jednak to z mocą była prawdziwa katastrofa, na szczęście nauczycielka była bardzo wyrozumiała i nigdy nie gniewała się na nią za słabe oceny, czasami nawet przychodziła osobiście ją poduczyć w domu. W drugiej klasie udało się jej podciągnąć i zaczęła bitwę z pewną naturią buntowniczą, która z nich jest lepsza, raz ta wygrywała, raz ta, innymi słowy szły łeb w łeb. Music pobiła by buntowniczkę, gdyby tak owa również musiałaby pomagać z lekcjami bratu, który za nic nie mógł skumać matematyki. Jednak wojna zakończyła się w trzeciej klasie, w której to było na nią za mało czasu. Wszyscy tylko główkowali jak tu usiąść koło Owada (buntowniczki) lub Willow i zacząć ściągać. Jednak by temu zapobiec, dziewczyny warunkowo zostały posadzone razem. Uzyskały świetne wyniki i zostały przyjaciółkami. Owad i Music poszły do jednego liceum, na otwarciu, okazało się, że Pound oraz Satlina (stalaktytka) będą chodzić z nimi, ich czwórka bardzo się ze sobą zżyła, choćby po to aby ten buntownik z podstawówki, który również znalazł się w tym liceum, nie zrobił im nic złego. Chociaż Satlina i Owad nie noszą jarzębinowych naszyjników, są również ich BFF. Owad i Satlina bardzo się zaprzyjaźniły, obie miałby naukowe ambicje i obie były  prymuskami. Music szło przeciętnie, jednak problemy z nauką zaczęła mieć Pound. Z Willow nie było lepiej, kiedy dowiedziała się, że w grudniu jej brat zostanie pełno prawnym buntownikiem. Fire'owi zależało jedynie aby być cool w oczach kolegów, nie wiedział na co się zgodził. Rodzice jednak wyrazili mu zgodę na wolne życia, za co obie siostry były na nich bardzo złe. Magic wkrótce przeszło, ale Music załamała się na tą wiadomość, bo znała jego cel. Owad próbowała jej pomóc, tak samo Satlina, ale pomocna choć troszkę okazała się jedynie Pound, tak, więc nadszedł ten długo oczekiwany dzień. Pierwsza połowa ceremonii, to przejście koło wszystkich naturków swej odmiany nie płacząc i nie spoglądając za siebie. Willow miała nadzieję, że mu się to nie uda, ale cwaniak zamkną oczy. Kiedy przeszedł zobaczyła, że przybija kopyto z kolegami buntownikami z klasy. Reszty ceremonii nie można było oglądać naturkom, więc nic więcej nie widziała.

Od 17 roku życia do 18 i dalej już będą zdarzenia bo nie chcę na lata...

W szkole został utworzony internat dostępny od 2 klasy. Wszystkie dostały zgodę od rodziców. Początkowo Willow zamieszkała z Satliną, a Pound z Owadem. Jednak, zgłosiły, że nie jest im tak dobrze, tak więc Owad zamieszkała z Willow, a Pound z Satliną, potem Pound z Music, a Satlina z Owadem. W końcu dali im czteroosobowy pokój z dwoma łóżkami piętrowymi z gałęzi dęba, jedną klonową szafą, jedną wierzbową półką na książki i czterema brzozowymi biurkami. Music i Pound miały lęk wysokości, a Satlina i Owad uwielbiały być wysoko. Teraz wygłosiłabym długą, poplątaną mowę, zamiast tego zrobię to na kropach:

• Music musi spać na dole z kimś z góry, ale chce spać z Pound, która również musi na dole, Pound się zgadza.
• Owad może być na górze i też chcę spać z Pound, ale tamta nie chcę z nią spać.
• Pound ma być na dole i chciałaby spać z Satliną, która jednak nie wyraża zgody.
• Satlina może być na górze, ale nie chcę spać z Pound tylko z Music, która się nie zgadza.

Innymi słowy miały pogramolone w głowie, w końcu ustawiły się tak, że Music spała na lewym łóżku, z dołu, a Pound na prawym łóżku z dołu, Owad leżała na lewym łóżku u góry, a Satlina na prawym u góry. Pound pasowało to chyba najbardziej, Owad i Willow nie miały nic przeciwko, jedynie Satlina była wielce niezadowolona. Dobra - wybrały łóżka, zostały jeszcze biurka, półki w szafie i półki na książki. Tak, więc ustaliły, że każdy ma mieć jak najbliżej łóżka, więc pierwsze od lewej ma Owad, drugie Music, trzecie Pound, a czwarte Satlina. To nadszedł na szafę. Lewe drzwi - Owad i Music - Pierwsze trzy ma Owad, a drugie trzy ma Willow. Prawe drzwi - Pound i Satlina - Pierwsze trzy ma Satlina, a drugie trzy ma Pound. Kiedy już wszystko było ustalone były tak skonane, że prawie zapomniały podzielić półki na książki - zrobiły tak: Od góry: Owad, Satlina, Music i Pound. Jak widać wszystko oparły na podstawie łóżkowiej, dlatego Satlina, wciąż była niezadowolona. Pound i Willow uznały, że pewnie jest zazdrosna o Owada. W drugiej klasie nauka szła doskonale wszystkim poza Satliną, która zamiast się uczyć była zazdrosna gdyż stała się tą najgorszą w bandzie. Rodzice Satliny bardzo martwili się o jej postępy w nauce, więc pod koniec semestru załatwiły jej prywatne korepetycje w Equestrii. Naturii nie podobał się ten pomysł, choć rodzice myśleli, że będzie w siódmym niebie. Owad przystąpiła do konkursu z biologii, a Pound z mocy, to była siła która zmusiła Music by się z czegoś zgłosiła, postanowiła przystąpić do konkursu z historii z której do Music była po za muzyką najlepsza. Dziewczyny były tak zajęte, że zapomniały wysyłać ani odbierać listów od Satliny, która to przez to bardzo się zdenerwowała i posłała im list w czerwonej kopercie, który to miał je poinformować, że nie zamierza się z nimi dłużej przyjaźnić. Dziewczęta znalazły ten list po konkursach i bardzo zdenerwowały się na taką szybką i według nich bezpodstawną decyzję o zerwaniu więzi przyjaźni. Odpisały jej równie niegrzecznie, że nic je to nie obchodzi, przez co Satlinie zrobiło się ogromnie smutno i nawet im nie odpisała. W następnym roku nie tylko Satlina wróciła, ale i jej młodsza siostrzyczka pojawiła się w liceum po raz pierwszy. Siostra ta była bardzo miłą naturią i to dzięki niej przyjaciółki omówiły całą sprawę i pogodziły się po latach. Ten rok byłby bardzo szczęśliwy, gdyby nie problemy z nauką Pound. Naszczęście wszystkim dobrze poszło pod koniec roku. Satlina, w której rodzina pokładała wielkie nadzieję i której samej zależało przede wszystkim na byciu prymuską, po raz kolejny, tym razem pewnie na stałę opuściła Forest Island. Music postanowiła zdobyć wykształcenie w kierunku muzycznym, Pound postanowiła gasić w przyszłości ogień buntowniczy i robić stawy, Owad z uśmiechem przyznała, że choć musi zajmować się robaczkami ma zamiar dowiedzieć się czegoś o nich na biologii. Dziewczęta przytuliły się myśląc, że rozstają się na długo, ale już kilka dni później okazało się, że będą się uczyć na tym samym uniwersytecie i mieszkać w jednym pokoju w akademiku.

Charakter

Tolerancyjna

Tolerancja klaczy choć ma swoje granice, to jest wielka. Naturia nie urodziła się z nią (na początku nie tolerowała odmienności Pound), lecz nabyła jej gdy jej przyjaciółka uratowała ją od płomieni. Później nie oceniała już, nikogo po ich różnicach, choć do buntowników wciąż była nastawiona wrogo, co zaczęło się stopniowo zmieniać kiedy poznała Owada, jednak po tym co pewien buntownik zrobił jej w dzieciństwie nie była wstanie do końca pozbyć się uprzedzeń co do tych naturków.

Łatwowierna

Czasami Music jet wstanie zaobserwować w kucykach jedynie lepsze strony i staje się wtedy dość łatwowierna, przekonywania jej przyjaciółek o źle napotkanych naturków zazwyczaj nic nie dają, musi przekonać się na własnej skórze, jakie zagrożenie stanowić może dany osobnik. Na szczęście, przyjaciółki zawsze pomagają jej kiedy trzeba.

Spokojna

Willow w przeciwieństwie do Enchanted, umie spokojnie ustać w miejscu, przez dużo dłużej niż 5 sekund, często musi też uspokajać swoją przyjaciółkę, co jednak nie doprowadza jej do złości ani niczego w tym stylu.

Miła

Klaczka nigdy nie stara się nikogo obrazić, możliwe, że dlatego iż sama jest bardzo wrażliwa, stara się aby nikomu nie zrobiło się przykro z jej ani nikogo innego powodu. Kiedy jej to nie wychodzi, ma wielkie poczucie winy, choć to nie zawsze jej wina.

Wrażliwa

Ze względu na odmianę wierzby z której naturia pochodzi, jest ona straszną beksą, którą bardzo łatwo urazić. Nie umie ona stłumić płaczu gdy jest smutna.

Bez poczucia humoru

Nawet te śmieszniejsze żarty nie przyprawiają Willow śmiechu, czasami nawet zaśmieje się, jednak sztucznie i jedynie aby komuś nie zrobiło się przykro, zwykle kiedy się szczerze śmieje, nie dzieje się nic dla reszty towarzystwa śmiesznego, a gdy to ona opowiada żarty wszyscy śmieją się sztucznie aby jej nie urazić.

Refleksyjna

Zimowe wieczory przy kominku, jak i te jesienne, letnie oraz wiosenne, klacz poświęca na refleksje oraz picie gorącej czekolady z piankami. Takie wieczory są na to najlepsze. Wszystko zaczyna się tak: Naturia wraca z podwórka przemarznięta, zdejmuje ubranie, przygotowuje kakao, rozpala w kominku i popijając ciepły napój siada przy kominku by oddać się w całości refleksji.

Pilność

Kucyk stara się być zawsze pilnym, nigdy się nie spóźniać i nie zepsuć sobie opinii nauczycieli. Kiedy raz się spóźniła zepsuła sobię opinię nauczycielki i od tej pory przykłada do tego szczególną wagę.

Szczerość

Nieśmiałość

Mało do powiedzenia

Samotniczka

Rozwaga

Zagubienie

Niska Samoocena

Umiejętności i zainteresowania

Śpiew

Gra na flecie

Gwizdanie

Pieśni i Tańce Godowe zwierząt

Zachowanie zwierząt leśnych

Przyroda

Zbieranie liści

Odgłosy natury

Puszczanie kaczek

Relacje

Magic Willow

Fire Brich

Enchanted Pond

Na rozpoczęciu roku szkolnego.

Nie opiszę tu poznania klaczy, ponieważ opisałam już w historii. Streszczę go tylko i opowiem o tym co klacze dla siebie znaczą, oraz o ich przeżyciach.

Tak więc Music natknęła się na Pound podczas samotnej wycieczki. Znalazły się w krzakach na strefie dyplomatycznej gdy miały po cztery lata, choć Willow z początku nie polubiła energicznej naturii rzecznej, kiedy zaszła potrzeba, ta właśnie uratowała ją z płomieni, od tamtej chwili są przyjaciółkami mimo swoich różnic.

Na rocznicę swojej przyjaźni dziewczęta zrobiły sobie nawzajem naszyjniki z jarzębiny. Postanowiły nigdy ich nie zdejmować. Spotykały się bardzo często. Kiedy urodził się Fire zaczęły jeszcze częściej. Na początku Pound nie rozumiała problemu Music, ale gdy przyjechał do niej kuzyn zrozumiała i postanowiła jej pomóc o czym przeczytacie w historii.

Rozstały się na czasy gimnazjalne, a przez naukę po szkole również rzadko się nie widziały. Całe szczęście wróciły do siebie w gimnazjum, każda sprowadziła też ze sobą nową przyjaciółkę do bandy. Cała czwórka mieszkała w jednym internacie. Miały rozstać się na studiach, ale okazało się, że nie tylko uczyć się będą na jednym uniwersytecie, ale też mieszkać razem w akademiku.

Klacze znaczą dla siebie bardzo wiele, przez te wszystkie lata wspólnych przeżyć stały się nie tylko najlepszymi przyjaciółkami, ale także dorosły i zdały sobie sprawę z tego, że są dla siebie jak siostry.

Owad

Satlina

Star Willow

Write Birch

Zwierze

Cytaty

Ciekawostki

Galeria

Aby zobaczyć całą galerię, kliknij tutaj.

Przypisy