Tak wyglądałem kiedyś.
Nazywałem się Ice Cream. Bardzo lubiłem lody. Pewnego dnia tak ich zapragnąłem, że nie powstrzymałem się i ukradłem je. Sprzedawca się o tym dowiedział i skazał na podziemia. Nie wiem jak to zrobił, ale chwilę potem wpadłem pod ziemię. Przede mną stał przerażający kucyk. Przedstawił się jako król Monster i natychmiast usunął ze mnie wszystko! Grzywę, ogon, a nawet znaczek. Chciałem wołać o pomoc, ale... przestałem mówić!!! Król zaśmiał się tylko i wysłał mnie do pracy. Zauważyłem, że inne kucyki też są szare i nie mogą nic powiedzieć. Nie zdawałem sobie sprawy, że muszę to wytrzymać przez cały rok. Jeszcze coś napiszę lecz na razie muszę kończyć. Dam wam radę: Nigdy nie róbcie nic złego, jeśli nie chcecie trafić TU!!! Dzisiaj zdarzyło się coś niezwykłego! Król Monster wyszedł z Podziemi przesłuchać jakiegoś Shining Armora, a do nas przyszło sześć kucyków. Uwolnili nas!!! Jak dobrze znów było dotknąć trawy, posłuchać śpiewu ptaków... Wtem spostrzegłem, że zmieniam się w normalnego kucyka! To było najpiękniejsze! Chciałem aby ta chwila nigdy się nie skończyła. W oddali zauważyłem jak król rozpływa się z powietrzem. Moja przyjaciółka Lolypop wyszła mi na spotkanie. Wzruszyłem się i nie wyobrażacie sobie jaki byłem szczęśliwy. Dalej będę prowadzić pamiętnik, ale o miłych rzeczach. Przyrzekłem sobie, że już nigdy nie zrobię nic złego. Po takich przeżyciach mogę być tego pewny!